W co bawić się z dzieckiem, gdy siedzicie w domu?
Podczas siedzenia w domu z maluszkiem przez cały dzień szybko może zacząć brakować ci pomysłów na kolejne zabawy. Rodzicom niekiedy trudno jest nadążyć za niespożytymi pokładami wyobraźni i kreatywności ich pociech. A może to skończyć się jak na zdjęciu. Jeśli więc nie masz już sposobu, by zająć czymś malucha – czytaj dalej.
Nie tylko zabawa.
Nie sztuka zająć malucha czymkolwiek – dzieci są z natury ciekawe i wszystko jest dla nich interesujące. Trik polega jednak na tym, by zabawa była nie tylko zajmująca, lecz również wspomagała rozwój małego człowieka. Warto sięgnąć np. po różnego rodzaju puzzle czy układanki. Pamiętaj jedynie, by dopasować ich poziom trudności do wieku i poziomu rozwoju twojej pociechy. Dopasowując elementy, dziecko uczy się abstrakcyjnego myślenia, ćwiczy wyobraźnię oraz zdolności manualne. Układanki mają przede wszystkim doskonały wpływ na wyobraźnię przestrzenną dziecka, ponieważ najpierw musi ono dojść do tego, gdzie umieścić fragment, żeby później umieścić go we właściwym miejscu.
Jeśli nie obrazki, to może litery? W sprzedaży dostępnych jest wiele układanek oraz gier opartych na składaniu liter, budowaniu wyrazów czy zdań. Ten rodzaj zabawy nie tylko zaangażuje całą rodzinę i pozwoli wam w wartościowy sposób spędzić razem czas, lecz również (niejako przy okazji) nauczy dziecko wielu nowych słów. Dobrym przykładem takiej gry jest Magnetyczna układanka Janod Magnetibook Alfabet – jej elementy, jak wskazuje nazwa, są magnetyczne, dzięki czemu łatwiej zachować je w komplecie.
Kreatywność twoja i twojego maluszka.
Dziecko potrafi bawić się nawet patykiem, ponieważ całą pracę wykonuje jego wyobraźnia. Zadaniem rodzica jest dawać tej wyobraźni odpowiedni pokarm. Teatrzyk lalek czy zabawa w sklep lub dom świetnie pobudzi kreatywność szkraba, przy okazji ucząc podstawowych zachowań i ról społecznych. Podobnie jak w przypadku gier, lista ,,pomocy naukowych'' jest tu niezwykle obszerna. Przykładem niech będzie tu Miś od Petite Collage – Przytulanka w pudełku. Misio ma w swoim pudełku sztalugę i krzesełko, dzięki czemu nie tylko utuli szkraba w nocy, lecz także zapewni mnóstwo zabawy w dzień.
W domu też można się ruszać.
Można, a wręcz należy. Ruch to zdrowie i nawet zamknięcie w czterech ścianach nie jest wymówką. Jeśli twoja pociecha jest już nieco, starsza, możesz zaproponować mu na przykład jeździk grawitacyjny. To sprytne urządzenie napędzane jest za pomocą ruchów kierownicy i świetnie nadaje się zarówno do jeżdżenia w domu jak i poza nim. Najpopularniejszym tego typu pojazdem jest CrazyCar, między innymi dlatego, że uniesie do 120 kilogramów, co oznacza świetną zabawę również dla rodziców. Kolejną alternatywą jest jeździk Cozy Coupe dostępny w kilku wersjach m.in. pojazd księżniczki, policja czy straż pożarna. (Ta opcja wymaga już jednak nieco większego salonu).
Na powietrzu.
Jeśli masz ogródek czy balkon, jesteś w uprzywilejowanej sytuacji. Niewielki kawałek trawy przed domem, to bowiem świetne miejsce, żeby ustawić zjeżdżalnię lub domek. Sprawdź koniecznie zjeżdżalnie Little Tikes, które mamy w swojej ofercie. Na balkonie natomiast możesz urządzić dzieciakom piaskownicę z prawdziwego zdarzenia. Piaskownica Żółw od Little Tikes nie tylko zapewni maluszkom mnóstwo dobrej zabawy, lecz także pozwoli ci uniknąć bałaganu.
Z dzieckiem w czterech ścianach...
… nie musisz, a nawet nie powinnaś się nudzić. Pamiętaj, że ostatecznie najważniejsze dla maluszka są twoja uwaga i zaangażowanie.
Wpadaj na blog Babyhit, zawsze znajdziesz tu coś ciekawego!
